niedziela, 21 lipca 2013

Pocztówka z... Rzymu (2)

Panteon - tę niezwykłą świątynię zna każdy, kto czasem zagląda do swojego podręcznika do historii. My w czasie naszej wędrówki po Rzymie mieliśmy okazję oglądać ją aż dwa razy – raz nocą, a raz za dnia. Jej nazwa w przełożeniu na język polski znaczy świątynia wszystkich bogów. To jedyna budowla Starożytnego Rzymu, która dotrwała do naszych czasów w niezmienionym stanie. A to tylko i wyłącznie dlatego, że w 609 r. został on podarowany przez cesarza Fokasa papieżowi Bonifacemu IV, który - zapewne dostrzegając piękno i kunszt tej budowli - zaadaptował jej wnętrze na kościół katolicki pod wezwaniem Świętej Marii panny od Męczenników. Zanim jednak to się stało, świątynia ta powstała za przyczynkiem cesarza Hadriana w 125 roku na miejscu wcześniejszej z 27r. p.n.e. Budowa kierowana była przez Apollodorosa, który później został stracony przez cesarza. Intrygujący jest kształt tej świątyni, gdyż została ona zbudowana na planie koła. Miało to pokazywać, że wszyscy bogowie są równi względem siebie. Jednak ówcześnie w Rzymie czczono bardzo wiele bóstw. Istniała tradycja, że kiedy miasto ma kłopoty, należy sprowadzić nowego boga lub boginię. Tradycję tę praktykowano od niepamiętnych czasów, więc do 125 r. trochę się ich nazbierało, a to wszystko nie licząc bóstewek rodzinnych i domowych. Z tego powodu na planie koła umieszczono 12 nisz, a w każdej czczono inne bóstwo planetarne. Krąży powiedzenie, że nad Panteonem nigdy nie pada deszcz. Nam jednak nie za bardzo chciało się w nie wierzyć i tworzyliśmy własne teorie na temat tego, co się dzieje wewnątrz świątyni, gdy nad Rzymem pada. P. uważał, że oculus (czyli ten otwór w suficie) jest najzwyczajniej w świecie przeszklony, natomiast W. była przekonana, że gdy woda leje się z nieba, do Panteonu wstawiane jest wielkie wiadro. Żadne z nas nie miało racji. Tak naprawdę w podłodze znajdują się kanaliki, które odprowadzają opady ze świątyni. W. zauważyła to jako pierwsza, co pewnie do końca życia będzie wypominać P..
Pantheon - this incredible temple is known by everyone, who looked sometimes to his/her history book. During our travel, we had opportunity to see it two times - once at night and once during day. Its name means temple of all gods. It's the only building of ancient Rome, which survived to the present days unchanged. And it happend so thanks to emperor Phocas, who gave it in 609 to pope Boniface IV, who saw beauty and artistry of this building and adapted its interior as catholic church dedicated to Blessed Virgin Mary. But, before it had happened, this temple came into existance thanks to emperior Hadrian in 125 in place of earlier temple from 27 B.C. It was made by Apollodoros, who one year later was executed. Shape of this building is very interesting, because it's built on the circle to show that every god is equal. Hovever, Rome has a lot of hods. There was tradition, which was based on the fact, that when Rome was in trouble, city had to have new god. It was practiced through many years, so to 125 there was a lot of deities. Because of it, there were placed 12 niches on the circle and every niche was worshiped another planetary deity. It is said, that there's been never raining over Pantheon. We couldn't believe it, so we thought, what is happening inside, when it rains. P. claimed that oculus (this hole in ceiling) is glazed. W. was convinced, that when water falls from the sky, there is a huge backet in Pantheon. Nobody hasn't right. In the floor are channels, which discharge water outside. W. saw it first and - for sure - she would remind it for ever...


niedziela, 7 lipca 2013

Pocztówka z... Rzymu (1)


Rzym - miasto, którego nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Stolica i największe miasto Włoch. Miejsce, w którym gdziekolwiek spojrzysz, widzisz historię, kolebkę naszej kultury. Miasto to jest położone nad rzeką Tyber, na siedmiu wzgórzach. Dzięki temu łatwo zapamiętać datę jego założenia, bo na siedmiu wzgórzach Rzym się piętrzy (753 p.n.e.). Według legendy został założony przez Romulusa wraz z bratem Remusem, którego w sumie dość szybko zabił. Wiecie... władza i te sprawy.. ;) My mieliśmy okazję odwiedzić to miasto na przełomie 2012 i 2013 roku z okazji 34. Europejskiego Spotkania Młodych Taize. Uczestniczyliśmy w nim w grupie z Chodzieży (w składzie Agata, Marysia, Iza, Adrian, Patryk, Dominik, Maciej i oczywiście my), czyli rodzinnego miasta P. Razem z nami jechali także znajomi z Gniezna, Wągrowca, Kleczewa czy Pakości. Podróżowaliśmy autokarem (w sumie to nawet dwoma) i jazda trwała prawie 24 godziny. Trwało by to krócej, gdyby nie najzwyklejsza w świecie złośliwość rzeczy martwych, czyli popsuta wycieraczka, przez którą wyjazd opóźnił się o godzinę i pęknięty pasek klinowy, który spowodował jeszcze jedną godzinę opóźnienia. Spodziewaliśmy się, że długą podróż zrekompensują nam widoki, które moglibyśmy podziwiać przez całą drogę. Jednak w większości ograniczały się one do obrazu mijanych kilometrów na autostradzie. Nie udało nam się niestety również zobaczyć Alp, bo za szybą panował nieprzenikniony mrok, wśród którego dostrzegaliśmy tylko ich ledwie widoczne zarysy. Nie robiliśmy nawet zdjęć bo ciemność to my mamy też w Polsce. Z Rzymu pochodzi wiele sławnych osób. Nie licząc Juliusza Cezara, Wergiliusza czy Seneki, są nimi między innymi piłkarze 2 znanych klubów - AS Romy i Lazio. Dużo problemów spowodowało nam znaleźć jakiegokolwiek pochodzącego z Rzymu (i żyjącego..) muzyka, jednak kilkadziesiąt minut poszukiwań i pomoc naszych mam, spowodowała, że odkryliśmy Ennio Morricone i Claudio Baglioniego, których muzyki możemy posłuchać po naciśnięciu na nazwisko.
Rome - city, which we don't have to introduce. Capital and the biggest city of Italy. Place, in which anywhere you look, you see history, cradle of our culture. This city is located on the river Tiber, on seven hills. According to legend, it was founded by Romulus with his brother Remus, who he killed. You know.. power or something like that.. ;) We had opportunity to see it at the turn of 2012 and 2013 on the European Young Adult Taize Meeting. We took part there in group (Agata, Marysia, Iza, Adrian, Patryk, Dominik, Maciej and we) from Chodzież - hometown of P. We rode there with friends from Gniezno, Wągrowiec, Kleczewo and Pakość. We traveled by bus (even by two buses) and our journey lasted about 24 hours. It could be less, but it wasn't because of natural perversity of inanimate objects - broken wiper, which caused one hour delay and broken fan belt which caused another hour delay. We thought, that this long journey, would be compensated by beautiful views, which we could admire through our way. Unfortunetly, in majority we saw view of highway. We couldn't also see Alps, because outside was pitch-black, among which we saw only their outlines. We didn't take photos, because darkness is in Poland too. From Rome come from a lot of famous people. Apart from Julius Caesar, Virgil and Seneca, from Rome are - inter alia - footballers from two famous teams - AS Rome and Lazio Rome. We had a lot of troubles with finding a musician who is from Rome and who is alive. However, thanks to our mothers we found Ennio Morricone and Claudio Baglioni.