poniedziałek, 16 września 2013

Pocztówka z... Warszawy (1)


Naszym celem jest zwiedzenie wszystkich stolic Europy, to najwyższa pora na kolejną. Tę najbliższą naszym sercom, bo własną. Warszawę. Wybraliśmy się tam pod koniec sierpnia 2013 roku i spędziliśmy tam dwa dni. Czasu trochę mało, więc na wszystko nam go niestety nie wystarczyło, ale zebraliśmy wystarczająco materiału, żeby móc ją wam opisać :) Warszawa jest największym polskim miastem jeśli chodzi o liczbę ludności - 1,7 mln mieszkańców - i powierzchni - 517 km kwadratowych. Miasto powstało najprawdopodobniej na przełomie XIII i XIV wieku. Jej nazwa pochodzi od rycerza z rodu Rawów o imieniu Warsz. A według legendy z połączenia imion zakochanych: syrenki Sawy i rybaka Warsa. W 1413 roku została stolicą Księstwa Mazowieckiego. Mimo że najważniejszym miastem Polski została już kilkaset lat temu to jednak oficjalny status miasta stołecznego uzyskała dopiero po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Wcześniej, mimo że była tak traktowana to nie potwierdzał tego żaden akt prawny. Warszawa została całkowicie zniszczona podczas II Wojnie światowej. Zostały z niej tylko gruzy, więc to, co dzisiaj możemy zobaczyć w mieście to efekt odbudowy, w którą włączył się (może i ciut niedobrowolnie) cały kraj. Według nas Warszawę i naszą tamtejszą podróż najlepiej opisuje cytat z piosenki T.Love:
Our aim is to see every capital city of Europe, so it's the best time for the next one. This, which is the nearest to our hearts, because is ours. Warsaw. We came there at the end of August 2013 and spent there two days. It wasn't a lot of time, so unfortunetly, we hadn't enough time to see everything, but despite of it we sightsaw so many places that we can describe this city :) Warsaw is the biggest polish city, as far as population (1.7 mln of people) and size (517 square kilometers) are considered. It was founded probably between 13th and 14th century. Its name comes from the knight from the Raws, whose first name was Warsz. But according to legend is connection of names of mermaid Sawa and fisher Wars. In 1413 Warsaw became the capital city of Duchy of Masovia. It has been the most important city od Poland for couple of centuries, but officialy, Warsaw became polish capital city after gaining indepedence in 1918. Earlier, there wasn't any deed, which could confirm it. Warsaw was totally destroyed during World War II. There were only the ruins, so this, what we can nowadays see in this city, it's an effect od reconstrucion, in which was (maybe bit involuntarily) involed whole country. In our opinion Warsaw and our journey is excellent described by quote from song of T.Love:
„Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje,
To kocham to miasto, zmęczone jak ja,
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje”.

niedziela, 1 września 2013

Pocztówka z... Jasnej Góry


After 11 days of walking, pain, blisters and another complaints, we finally reached Jasna Góra. It'a sanctuary led byPauline fathers in Częstochowa. The most important center of pilgrimage in Poland, where is image of Our Lady of Częstochowa. When we finally stand up we had to wait... Until every group would come and cross would be compound. In this year, bouth color and radial groups arrived together to Częstochowa, so a long queue to chapel placed after submit a crucifix. It was 27 of groups and we were 3rd from the end, so we decided not to wait in swelter, but to go to accommodate and then come back to sanctuary. On the one hand we think, that entrence of all groups is good idea, because it shows unity of the church, but on the other hand it was organizational and logistical underdeveloped.
Po 11 dniach drogi, bólu nóg, pęcherzy i innych dolegliwości dotarliśmy na Jasna Górę. Jest to sanktuarium prowadzone przez zakon ojców Paulinów w Częstochowie. Najważniejsze centrum pielgrzymkowe w Polsce, gdzie znajduje się obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Gdy tylko już powstaliśmy z ziemi czekało nas.. czekanie. Aż dotrą wszystkie grupy i aż złożony zostanie krzyż. Jako, że w tym roku zarówno grupy promieniste, jak i kolorowe wchodziły razem do Częstochowy to po złożeniu krucyfiksu ustawiła się kolejka do kaplicy Cudownego Obrazu. A że łącznie było ich 27, a my zostaliśmy wyznaczeni jako 3 od końca, to zamiast czekania w skwarze zdecydowaliśmy się na zakwaterowanie w seminarium, a dopiero po tym na powrót do sanktuarium. Z jednego powodu uważamy, że pomysł o wejściu wszystkich grup jednego dnia jest dobry, bo pokazuje m.in. jedność kościoła. Niestety, organizacyjnie i logistycznie nie wyszedł.

niedziela, 18 sierpnia 2013

Pocztówka z... pielgrzymki



Jako, że hasło naszego bloga Idziemy razem przez świat zobowiązuje, to postanowiliśmy wyruszyć do Częstochowy. Pieszo. Tego lata po raz drugi w życiu wybraliśmy się na Piesza Pielgrzymkę Archidiecezji Gnieźnieńskiej (PPAG) z grupą fioletową z Wągrowca. Jak czasem żartowaliśmy to najdłuższy spacer za rękę, jaki kiedykolwiek odbyliśmy, bo mający prawie 350 km. Dlatego, że łącznie z powrotem, dni w trasie spędziliśmy 12, czyli dokładnie tyle ile jest grup kolorowych, postanowiliśmy sobie za cel każdego dnia rozdawać wizytówki innej grupie, aby wszyscy dowiedzieli się o tej notce. Razem z ponad 80-osobową grupą pod przewodnictwem księdza Mariusza Orlikowskiego, z którym nie można się nudzić, odbyliśmy drogę, dzięki której zwiedziliśmy wiele interesujących miejsc, poznaliśmy niesamowitych ludzi i przeżyliśmy ciekawe przygody, o czym chcielibyśmy Wam w tej (nie)krótkiej notce opowiedzieć.
Our motto "We walk together through the world" commits, so we decided to go to Częstochowa. On foot. This summer, we went second time on pilgrimage with violet group from Wągrowie. We were joking, that it's the longest walk hand in hand, which we've ever had, because it last about 350km. That's why, that we spent 12 days on the road (with homecoming) and there is 12 color groups, so we decided to hand out every day leaflets of our blog. We went together with 85-group under the leadership of priest Mariusz Orliwkowski, with whom you can't be bored and we visited a lot of interesting places, we met amazing people and we experienced incredible adventure, about which we would like to tell you in this (not)short note

niedziela, 4 sierpnia 2013

Pocztówka z... Watykanu


ESM 2012-2013 w którym braliśmy udział odbywało się w Rzymie, o czym już wiecie z poprzednich notek. A nigdy byśmy sobie nie wybaczyli, gdybyśmy podczas wizyty tam nie odwiedzili najmniejszego państwa na świecie. Idąc tym tokiem myślenia, trafiliśmy do Watykanu, który liczy tylko 0,44km^2. Jest siedzibą władz Kościoła katolickiego, w tym obecnego papieża Franciszka i zarazem drugą wspólnie zwiedzoną stolicą Europy. Nazwa kraju pochodzi od łacińskiego słowa vaticanus, które oznacza proroczy, przepowiadający przyszłość. Inną możliwą etymologią słowa jest rzymski bóg Vaticanus, opiekujący się pierwszym krzykiem niemowląt. Jako, że znalezienie sławnego muzyka z Watykanu będzie raczej zajęciem niemożliwym do wykonania to polecamy Wam do wysłuchania hymn państwa autorstwa Charlesa Gounoda.
Young Adult Taize Meeting 2012/2013, in which we took part, took place in Rome, what you know from last note. And we couldn't forgive ourselves, if we wouldn't see the littlest country of our World, so we arrived to Vatican City, whose area has only 0,44km^2. It's seat of authority of the Catholic Church - inter alia - pope Francis. For us it's second common visited capital of Europe. The name of this country comes from latain word vaticanus, which means prophetic. Another possibility is this that etymology of this word comes from roman god - Vaticanus, who take care of baby whimper. It's rather impossible to find famous musician from Vatican City, so we recommend you to hear anthem of this country by Charles Gounod


niedziela, 21 lipca 2013

Pocztówka z... Rzymu (2)

Panteon - tę niezwykłą świątynię zna każdy, kto czasem zagląda do swojego podręcznika do historii. My w czasie naszej wędrówki po Rzymie mieliśmy okazję oglądać ją aż dwa razy – raz nocą, a raz za dnia. Jej nazwa w przełożeniu na język polski znaczy świątynia wszystkich bogów. To jedyna budowla Starożytnego Rzymu, która dotrwała do naszych czasów w niezmienionym stanie. A to tylko i wyłącznie dlatego, że w 609 r. został on podarowany przez cesarza Fokasa papieżowi Bonifacemu IV, który - zapewne dostrzegając piękno i kunszt tej budowli - zaadaptował jej wnętrze na kościół katolicki pod wezwaniem Świętej Marii panny od Męczenników. Zanim jednak to się stało, świątynia ta powstała za przyczynkiem cesarza Hadriana w 125 roku na miejscu wcześniejszej z 27r. p.n.e. Budowa kierowana była przez Apollodorosa, który później został stracony przez cesarza. Intrygujący jest kształt tej świątyni, gdyż została ona zbudowana na planie koła. Miało to pokazywać, że wszyscy bogowie są równi względem siebie. Jednak ówcześnie w Rzymie czczono bardzo wiele bóstw. Istniała tradycja, że kiedy miasto ma kłopoty, należy sprowadzić nowego boga lub boginię. Tradycję tę praktykowano od niepamiętnych czasów, więc do 125 r. trochę się ich nazbierało, a to wszystko nie licząc bóstewek rodzinnych i domowych. Z tego powodu na planie koła umieszczono 12 nisz, a w każdej czczono inne bóstwo planetarne. Krąży powiedzenie, że nad Panteonem nigdy nie pada deszcz. Nam jednak nie za bardzo chciało się w nie wierzyć i tworzyliśmy własne teorie na temat tego, co się dzieje wewnątrz świątyni, gdy nad Rzymem pada. P. uważał, że oculus (czyli ten otwór w suficie) jest najzwyczajniej w świecie przeszklony, natomiast W. była przekonana, że gdy woda leje się z nieba, do Panteonu wstawiane jest wielkie wiadro. Żadne z nas nie miało racji. Tak naprawdę w podłodze znajdują się kanaliki, które odprowadzają opady ze świątyni. W. zauważyła to jako pierwsza, co pewnie do końca życia będzie wypominać P..
Pantheon - this incredible temple is known by everyone, who looked sometimes to his/her history book. During our travel, we had opportunity to see it two times - once at night and once during day. Its name means temple of all gods. It's the only building of ancient Rome, which survived to the present days unchanged. And it happend so thanks to emperor Phocas, who gave it in 609 to pope Boniface IV, who saw beauty and artistry of this building and adapted its interior as catholic church dedicated to Blessed Virgin Mary. But, before it had happened, this temple came into existance thanks to emperior Hadrian in 125 in place of earlier temple from 27 B.C. It was made by Apollodoros, who one year later was executed. Shape of this building is very interesting, because it's built on the circle to show that every god is equal. Hovever, Rome has a lot of hods. There was tradition, which was based on the fact, that when Rome was in trouble, city had to have new god. It was practiced through many years, so to 125 there was a lot of deities. Because of it, there were placed 12 niches on the circle and every niche was worshiped another planetary deity. It is said, that there's been never raining over Pantheon. We couldn't believe it, so we thought, what is happening inside, when it rains. P. claimed that oculus (this hole in ceiling) is glazed. W. was convinced, that when water falls from the sky, there is a huge backet in Pantheon. Nobody hasn't right. In the floor are channels, which discharge water outside. W. saw it first and - for sure - she would remind it for ever...


niedziela, 7 lipca 2013

Pocztówka z... Rzymu (1)


Rzym - miasto, którego nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Stolica i największe miasto Włoch. Miejsce, w którym gdziekolwiek spojrzysz, widzisz historię, kolebkę naszej kultury. Miasto to jest położone nad rzeką Tyber, na siedmiu wzgórzach. Dzięki temu łatwo zapamiętać datę jego założenia, bo na siedmiu wzgórzach Rzym się piętrzy (753 p.n.e.). Według legendy został założony przez Romulusa wraz z bratem Remusem, którego w sumie dość szybko zabił. Wiecie... władza i te sprawy.. ;) My mieliśmy okazję odwiedzić to miasto na przełomie 2012 i 2013 roku z okazji 34. Europejskiego Spotkania Młodych Taize. Uczestniczyliśmy w nim w grupie z Chodzieży (w składzie Agata, Marysia, Iza, Adrian, Patryk, Dominik, Maciej i oczywiście my), czyli rodzinnego miasta P. Razem z nami jechali także znajomi z Gniezna, Wągrowca, Kleczewa czy Pakości. Podróżowaliśmy autokarem (w sumie to nawet dwoma) i jazda trwała prawie 24 godziny. Trwało by to krócej, gdyby nie najzwyklejsza w świecie złośliwość rzeczy martwych, czyli popsuta wycieraczka, przez którą wyjazd opóźnił się o godzinę i pęknięty pasek klinowy, który spowodował jeszcze jedną godzinę opóźnienia. Spodziewaliśmy się, że długą podróż zrekompensują nam widoki, które moglibyśmy podziwiać przez całą drogę. Jednak w większości ograniczały się one do obrazu mijanych kilometrów na autostradzie. Nie udało nam się niestety również zobaczyć Alp, bo za szybą panował nieprzenikniony mrok, wśród którego dostrzegaliśmy tylko ich ledwie widoczne zarysy. Nie robiliśmy nawet zdjęć bo ciemność to my mamy też w Polsce. Z Rzymu pochodzi wiele sławnych osób. Nie licząc Juliusza Cezara, Wergiliusza czy Seneki, są nimi między innymi piłkarze 2 znanych klubów - AS Romy i Lazio. Dużo problemów spowodowało nam znaleźć jakiegokolwiek pochodzącego z Rzymu (i żyjącego..) muzyka, jednak kilkadziesiąt minut poszukiwań i pomoc naszych mam, spowodowała, że odkryliśmy Ennio Morricone i Claudio Baglioniego, których muzyki możemy posłuchać po naciśnięciu na nazwisko.
Rome - city, which we don't have to introduce. Capital and the biggest city of Italy. Place, in which anywhere you look, you see history, cradle of our culture. This city is located on the river Tiber, on seven hills. According to legend, it was founded by Romulus with his brother Remus, who he killed. You know.. power or something like that.. ;) We had opportunity to see it at the turn of 2012 and 2013 on the European Young Adult Taize Meeting. We took part there in group (Agata, Marysia, Iza, Adrian, Patryk, Dominik, Maciej and we) from Chodzież - hometown of P. We rode there with friends from Gniezno, Wągrowiec, Kleczewo and Pakość. We traveled by bus (even by two buses) and our journey lasted about 24 hours. It could be less, but it wasn't because of natural perversity of inanimate objects - broken wiper, which caused one hour delay and broken fan belt which caused another hour delay. We thought, that this long journey, would be compensated by beautiful views, which we could admire through our way. Unfortunetly, in majority we saw view of highway. We couldn't also see Alps, because outside was pitch-black, among which we saw only their outlines. We didn't take photos, because darkness is in Poland too. From Rome come from a lot of famous people. Apart from Julius Caesar, Virgil and Seneca, from Rome are - inter alia - footballers from two famous teams - AS Rome and Lazio Rome. We had a lot of troubles with finding a musician who is from Rome and who is alive. However, thanks to our mothers we found Ennio Morricone and Claudio Baglioni.


niedziela, 23 czerwca 2013

Pocztówka z... Chodzieży

Widok na Jezioro Miejskie ze Stoku
View of Lake Miejskie
Miastem, z którego dziś wysyłamy do Was pocztówkę, jest Chodzież, czyli rodzinna miejscowość P.. Mieszka tam około 20 tysięcy ludzi. Nazywane jest „miastem porcelany” ze względu na niegdysiejsze fabryki produkujące słynne na całą Polskę (o czym W. nie wiedziała) talerze czy filiżanki. Co roku odbywają się tu Chodzieski Warsztaty Jazzowe „Cho-Jazz” na które zjeżdżają się ludzie z całego świata. Jest to najstarsza tego typu impreza w Europie i jedna ze starszych na całym świecie. Tu zaczynali swoją karierę Ryszard Rynkowski, Laboratorium czy Jan Borysewicz. Wartym wspomnienia jest Ogólnopolski Festiwal Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej w Chodzieży, odbywający się tu od 1992 roku. Swoje pierwsze kroki na scenie stawiały tutaj Patrycja Markowska, Alicja Janosz i Kasia Stankiewicz. Mimo że byliśmy wspólnie tutaj niejeden raz, to dopiero w czerwcu 2013 udało nam się zwiedzić dokładniej tę miejscowość.
City, from which we send today a postcard, is Chodzież - hometown of P. There live about 20 thousand of people. It's called "china town" because of erstwhile factories, which produced whole-Poland famous (W. didn't know about it) plates and cups. Every year here take places Chodzież's Jazz Workshops "Cho-Jazz", to which flock people from the whole world. It's the oldest event of this type in Europe and one of the oldest in the world. Here began their careers - Ryszard Rynkowski, Laboratorium or Jan Borysewicz. Worth mentioning is Ogólnopolski Festiwal Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej in Chodzież, which has been in this city since 1992. Patrycja Markowska, Alicja Janosz and Kasia Stankiewicz took their baby steps on stage here. Although we were here together more than once, we hadn't manage to explore the city precisely until june 2013

niedziela, 9 czerwca 2013

Pocztówka z... Goliny


Fot. Przemysław Ciesielski, parafiagolina.xorg.pl
W naszej pierwszej notce opisywaliśmy wizytę w Słupcy, gdzie znaleźliśmy się z powodu Dni Radości, czyli diecezjalnych, adwentowych rekolekcji. Rok (w sumie to liturgiczny..) później ten sam cel doprowadził nas do Goliny, gdzie spotkaliśmy się z około 60 młodymi ludźmi, mając przy tym okazję zwiedzić kilka ciekawych miejsc. Jest to miasteczko liczące około 4 tysięcy mieszkańców, leżące w województwie wielkopolskim, niedaleko Konina. Prawa miejskie zostały mu nadane w roku 1362 przez króla Kazimierza Wielkiego. Nazwa tej miejscowości pochodzi od rodu Golińskich, których była ona siedzibą. Dojazd do miasta jest trochę ograniczony poprzez brak przystanku kolejowego, ale można poradzić sobie z tym - albo wybierając podróż autobusem, albo dojeżdżając pociągiem do pobliskiego Spławia. Zgodnie z naszą dewizą - W każdym mieście jest coś, co warto zobaczyć - przedstawimy Wam kilka miejsc, które można w Golinie i okolicach.
In our first note, we described trip to Słupca, where we were because of "Dni Radości" - diocesean, advent retreat. One year later (liturgical year:)), the same destination led us to Golina, where we met about 60 young people and had opportunity to see some interesting places. Golina is a city, which has around 4 thousand of inhabitants. It's in Great Poland, near to Konin. Municipal rights received in 1362 from the hand of king Kazimierz Wielki. Name of this city comes from kin of Golińscy, whose abode was Golina. Getting to the city is a little bit hard, because it hasn't train stop, but we can manage this by getting by bus or by train to Spławie, which is nearby located. In line with our motto - In every city is something, what is worth to see - we would like to present you some places, which you can see in Golina and its neighborhood.

niedziela, 26 maja 2013

Pocztówka z... Poznania


Trzecim miejscem, które wspólnie odwiedziliśmy był Poznań, czyli stolica Wielkopolski. Prawa miejskie posiada już od 1253 roku. Obecnie liczy ponad 552 tys. mieszkańców. Jest jedną z polskich kolebek kulturalnych. Możemy w nim znaleźć operę, 16 teatrów, filharmonię, 12 kin, 27 muzeów, 40 galerii sztuki. Działa tu 20 chórów, funkcjonują dwie drużyny piłkarskie. Poznań jest także ważnym ośrodkiem kultury hip-hopowej w kraju. Nas akurat ta muzyka średnio kręci, ale warto wspomnieć, że pochodzą stąd m.in. Mezo, Peja, Pięć Dwa Dębiec czy Nagły Atak Spawacza, a także popowa piosenkarka – Sylwia Grzeszczak. Choć jest to miasto znane i odwiedzane przez nas od dawna, dopiero w grudniu 2011 roku mieliśmy okazję po raz pierwszy zawitać razem do Poznania, a zwiedzić jeszcze później, czyli w kwietniu 2013 roku.
Third place, which we visited toghether, was Poznań - capital of Great Poland. This city has had municipal laws since 1253. Now lives here 552 thousand of people. It's one of polish cultural cradles. We can find here an opera, 16 theatres, philharmonic, 12 cinemas, 27 museum and 40 art galleries. Here are 20 choirs and 2 football teams. Poznań is importent center of hip-hop culture in this country. This music doesn't turn us on, but it's worth saying, that from Poznań come - inter alia - Mezo, Peja, Pięć Dwa Dębiec or Nagły Atak Spawacza, and pop singer – Sylwia Grzeszczak. Though, it's city well-known for us and we were there many times, first time together in Poznań, we were in december of 2011 and we sightsaw precisely it even later - in april of 2013

niedziela, 12 maja 2013

Pocztówka z... Wągrowca


Po wspólnej wizycie w Słupcy, postanowiliśmy spotkać się po raz kolejny, tym razem już bez przypadku. Notka ta nie będzie opowiadać o danym jednym spotkaniu, bo wtedy zobaczyliśmy niewiele, więc po prostu podsumujemy wszystkie nasze wizyty. A ponieważ sporo ich było, bo to rodowite miasto W. to okazji, żeby pozwiedzać i pospacerować było naprawdę niemało.
After our first adventure in Słupca, we decided meet each other next time, this time not by a chance. This note won't tell about one, first meeting in Wągrowiec, because then we hadn't seen a lot. So we're going to sum up all our visits. And because it was a lot of them, 'cause this is a hometown of W., we had many opportunities to sightsee and walk about.

niedziela, 28 kwietnia 2013

Pocztówka z(e)... Słupcy

Fot. www.dddmgniezno.pl
Słupca, miasto założone w 1290 roku liczące trochę ponad 14 tysięcy mieszkańców położone jest 70 km na wschód od Poznania. Ta miejscowość jest naprawdę urzekająca, a pochodzi z niej między innymi punkrockowy zespół o bardzo specyficznej nazwie – Zbuntowany kaloryfer. Próbkę ich twórczości możemy znaleźć tutaj. Choć nie mieliśmy okazji zwiedzić jej dość dokładnie, 3 dni wystarczyły by się nią zauroczyć. Dla nas miejsce szczególne, gdyż tam odbyliśmy swoją "pierwszą podróż" i tam się właśnie poznaliśmy. Jak się tam w ogóle znaleźliśmy? W listopadzie 2011 roku wzięliśmy udział w diecezjalnym spotkaniu młodzieży, tak zwanymi dniami radości, czyli trzydniowymi adwentowymi rekolekcjami, podczas których wraz z czasem poświęconym ku naszemu duchowemu rozwojowi, mieliśmy także okazję poznać nowych ludzi , a także zobaczyć kilka ciekawych miejsc, o których chcielibyśmy opowiedzieć.
Słupca is a city founded in 1290, in which live more than 14 thousand people. It is located 70km on the east from Poznan. This city is really bewitching. From Słupca comes punkrock band with very specific name - Zbuntowany kaloryfer (Eng. Rebelious Radiator). Sample of their music we can find here. Although, we didn't have opportunity to explore it precisely, 3 days were enough to us to become captivated by the city. For us, it's a special place, because there we had our "first travel" and there we met each other. How we turned there up? In november 2011 we took part in diocesean youth meeting - in advent retreat, where with time sacrifised for spiritual growht, we had also opportunity to meet new people and see some interesting places, about which we would like to tell you, our dearest reader.

Zanim wyślemy pocztówkę..

Idziemy razem przez świat.. ;)
We walk together through the world ;)
Cześć! Tutaj Wiktoria i Piotr. Jesteśmy parą od kilkunastu miesięcy, a ponieważ baardzo lubimy podróże i planujemy zwiedzić wszystkie stolice Europy to postanowiliśmy się tym podzielić i pisać o tym bloga. Jednak zanim to wszystko nam się powiedzie może minąć sporo latek, więc zdecydowaliśmy się opisywać nasze wszystkie wspólne wyjazdy. Uważamy że w każdym miejscu jest coś wartego opisania i zobaczenia. Początkowo zaczniemy od wspomnień, z czasem mamy nadzieję, że pojawią się także teksty opisujące na bieżąco miejsca przez nas zwiedzane. A nuż, widelec pomożemy Wam odkryć dzięki temu kilka miejscowości, pokazać, co i gdzie warto zwiedzić i stworzyć lekturę, do której będziecie chętnie wracać, a przede wszystkim zachęcić do podróżowania. "Do przeczytania!" :)
Hello! It's Wiktoria and Piotr here. We've been together for several months and because we like traveling veeeeeeeeeeeeeeery much and we would like to visit all the European capitals, we decided to share it and write about it. However, before it would happen, it could take several years, so we decided to describe each our trip. We think, that in every place is something worth to describe and see. At the beginning, we start with memories, but over time we hope, that here would appear texts, which will describe places, which we'll visit on the beat. Maybe, we will help you discover some cities and show, what and where is worth to see and create something, to which you'll come back with pleasure and moreover - encourage you to travel. Read us later! :)